Coraz mniej czasu zostało do zakończenia projektu a jeszcze tyle do „zwiedzenia”. W środę zanurkowaliśmy po raz kolejny w jeziorze Białym Wigierskim. Zamiarem tego nurkowania było sprawdzenie klarowności wody i ilości ryb po najcieplejszych miesiącach w roku. Niestety wiadomości dobrych nie mamy, ponieważ przejrzystość jest nawet gorsza niż w czerwcu. Ryb dużych nie ma, mnóstwo zjedzonych raków, czyli same korpusy. Jedynie roślinność jest piękna i okazała.
Pogoda do nurkowania była praktycznie idealna, nie za gorąco, słońce świeciło ale nie raziło więc mogłoby się wydawać, że będzie wspaniale. Tym bardziej, że przy samym brzegu woda jest krystalicznie czysta. Jednak nie jest tak już od głębokości 4-tego metra. No nic, jeszcze ze dwa nurkowania w październiku i listopadzie oraz minimum jedno nocne i wtedy się okaże jaki to było rok dla tego jeziora.
Dziękujemy sponsorom za wsparcie bez którego było by ciężko.