Rzeka Czarna Hańcza

Czarna Hańcza to nie tylko rzeka dla turystów w kajakach i zapaleńców wędkowania, jest także wspanialym akwenem do bardzo ciekawych nurkowań w sprzęcie jak i snurkowania. Jej długość to prawie 142 km2 z czego 108 km2 przepływa przez Polskę. W wielu miejscach rzeka jest niedostępna dla turystów ze względów na ochronę rzadkich gatunków zwierząt i roślin tam żyjących. Jednak są idealne odcinki rzeki aby móc zwiedzić ją pod wodą, ponieważ nie da się zobaczyć piękna, które się tam kryje z pozycji kajaka więc serdecznie namawiamy do zajrzenia pod jej tafle.

Rzeka nie jest głęboka, w niektórych miejscach, tych wyznaczonych do nurkowania, osiąga max 5m, a w innych 1,5 metra. Natomiast fałna i flora oraz jej czystość rekompensuje niedogodności związane z głębokością.

Wody Czarnej Hańczy zasiedla 17 gatunków ryb. Cztery z nich (Strzebla Potokowa, Koza, Piskorz i Różanka) objęte są ścisłą ochroną gatunkową. Występuje również, niedawno odkryta przez projekt „Wynurzeni. Ekspedycja Wigierska” słynna piekielnica, której nigdzie indziej nie znajdziecie. W niektórych odcinkach są bystre nurty rzeki gdzie występuje pstrąg potokowy.

Ponieważ dbamy o ochronę wszystkich akwenów polskich, a w szczególności takich jak bardzo czyste rzeki to serdecznie zapraszamy do nas po szczegóły gdzie można zanurkować bez kłopotów i w sposób nieszkodliwy dla środowiska i otoczenia Czarnej Hańczy.

Jezioro Staw

Jezioro Staw w Płocicznie jest bardzo czystym jeziorem z olbrzymią ilością ryb. Jest ono wspomagane przez wylęgarnie ryb mieszczącą się przy jeziorze Wigry dokładnie po drugiej stronie ulicy.

Prawie na każdym nurkowaniu można zobaczyć dużą ilość szczupaków, okoni, płoci i węgorzy oraz wiele innych gatunków. Przejrzystość wody jest fantastyczna, poza kilkoma sezonowymi zmianami takimi jak mieszanie się wody po zimie, czy zakwit na lato. Dostęp do jeziora możemy znaleźć w trzech miejscach, a pierwsze z nich i zarazem najłatwiejsze, to z tak zwanej plaży na samym końcu jeziora już w Gawrych Rudzie. To tam po drugiej stronie znajduje się wylęgarnia ryb i jezioro Wigry. Nie można zjechać samochodem nad samą wodę i należy go pozostawić przy ulicy. Woda w tym miejscu jest płytka i całe nurkowanie nie przekroczy 4,5 m, może daleko w jezioro dojdziecie do 6 m. Idealne miejsce na intro nurkowe i szkolenia podstawowe. Jest tu olbrzymia ilość ryb oraz bardzo różnorodna roślinność. Nie brakuje przy brzegach powalonych drzew co nadaje podwodnemu światu trochę tajemniczości. Jednak trzeba uważać przy wejściu i trzymać się z daleka lewej strony, ponieważ to w tym miejscu wylęgarnia pobiera wodę specjalnymi rurami. Chcemy uniknąć zamulenia, a w rezultacie pobrania przez rury syfu do wylęgarni.

Kolejne wejście to skręt z głównej ulicy zaraz przed sklepem i jazda na sam koniec na polanę. Jest to dość trudne zejście ponieważ trzeba zostawić samochód i z całym szpejem kierować się po stoku nad jezioro. Samo wejście też jest z delikatnej skarpy ale na piasek. Jednak cała ta wędrówka się opłaca ponieważ na lewo mamy około 12 – 14 metrów i to jest najgłębiej w tym jeziorze. To nie wszystko, ponieważ można spotkać tak zwane kaniony, czyli swego rodzaju duże i szerokie baseny z piaskiem na dnie a bokami ze ścian roślin, które mają wysokości około 3 do 4 m. Widok zapierający dech w piersiach, a jest ich sporo wiec można spotkać kilka takich zagłębień.

Ostatnie wejście jest w uliczce za szkołą podstawową w Płocicznie na przeciwko Wigierskiej kolejki wąskotorowej. Trzeba jechać do końca i też pozostawić samochód w miarę możliwości jak najbliżej lewej strony na górze i znieść wszystko z górki nad jezioro. Tu jest dużo więcej miejsca na rozłożenie sprzętu, a przy samym brzegu są zatopione rybackie drewniane łódki. Z tej strony można pod woda podziwiać mnóstwo zwalonych drzew oraz również wiele ciekawych formacji dennych. Głębokość nie przekracza 12 metrów, a dno jest delikatnie muliste.