Żółwie, kolorowe rybki, mini jaskinie, mnóstwo uśmiechu i radości, to są obrazy oraz wspomnienia, które przywieźliśmy z Marsa Alam. Wyjazd zaczął się troszkę niefortunnie bo okazało się, że przylot podzielił nas na dwie grupy. Kiedy pierwsza grupa wylegiwała się już przy basenie to druga czekała na wylot w Polsce. Mimo początkowych podziałów wszyscy uczestnicy wyjazdu świetnie się ze sobą zintegrowali.
Codziennie rano po wspólnym śniadaniu wyjeżdżaliśmy na nurkowania a popołudniami każdy z Nas znalazł coś dla siebie. Wolny czas upływał na masażach, drzemce bądź grzaniu się na słoneczku paląc shishę. Najmłodsi mimo dwóch nurkowań dziennie, mieli jeszcze siłę żeby całe popołudnia spędzać na szaleństwach w basenie.
Na rodzinnych wyjazdach nurkowych, każdy będzie się świetnie bawił i nie zazna nudy 😀 Niektórzy uczestnicy spełnili swoje marzenia obserwując pod wodą żółwie a inni po prostu zresetowali się po ciężkiej pracy i naładowali baterie.
Serdecznie dziękujemy naszym gościom za wspaniale spędzony czas, świetne nurkowania oraz wiele ciekawych rozmów podczas wieczornych integracji.